Na stronie Rządowego Centrum Legislacji zamieszczono projekt ustawy o zmianie ustawy – Prawo o ruchu drogowym, która w założeniu ma pozytywnie wpłynąć na obecną sytuację w stacjach kontroli pojazdów. Stan techniczny samochodów poruszających się po drogach nie jest zadowalający, dlatego przedstawiono trzy główne propozycje.
Podwojenie kosztu przeglądu 30 dni po terminie ważności badania
Projekt ustawy zakłada podwojenie opłaty za badanie techniczne przeprowadzone 30 dni po terminie ważności widocznym w dowodzie rejestracyjnym. Jeśli planujesz gdzieś wyjechać i wiesz, że nie zdążysz wrócić w ciągu 30 dni od terminu badania, możesz wykonać je wcześniej. Nowa propozycja umożliwia wcześniejsze przeprowadzenie badania (w ciągu 30 dni przed terminem), przy zachowaniu niewykorzystanych dni wcześniejszego badania. Oznacza to, że jeśli Twój termin badania technicznego w dowodzie rejestracyjnym kończy się np. 15 grudnia 2020, to jadąc na SKP 10 grudnia 2020 nowe badanie będzie ważne do 15 grudnia 2021. Dodatkowe pieniądze wynikające z podwójnej opłaty wpłyną na konto Transportowego Dozoru Technicznego. Zmian spodziewać się można od 2021 roku.
Obowiązek fotograficznej dokumentacji badania technicznego
Po drogach porusza się zdecydowanie za dużo aut bez ważnego przeglądu technicznego, diagności nie zawsze skrupulatnie sprawdzają stan samochodu, a w skrajnych przypadkach pozytywny wpis do dowodu rejestracyjnego uzyskać można nawet bez wizyty w SKP. Sposobem na ukrócenie tego procederu ma być obowiązkowa dokumentacja fotograficzna wykonywana przez diagnostę podczas badania technicznego. Samochód musi być widoczny z narożnika tylnego i przedniego. Konieczne będzie też zrobienie zdjęcia licznika z widocznym przebiegiem. Takie zdjęcia będą musiały być zachowane przez okres 5 lat od dnia badania.
Zmiana nadzoru nad stacjami kontroli pojazdów
Jest to co prawda projekt, który został odrzucony, jednak warto o nim wspomnieć. Nadzór nad stacjami kontroli pojazdów miał zostać odebrany starostom i przekazany Transportowemu Dozorowi Technicznemu. Porozumienie do jakiego doszły strony ustala, że nadzór nad SKP pozostaje w rękach starostów, ale kontrolowaniem samych diagnostów zajmie się właśnie TDT. Natomiast Instytut Transportu Samochodowego przejmie od Transportowego Dozoru Technicznego rolę egzaminatora kandydatów na diagnostów.