Mamy przyjemność przedstawić Wam drugi produkt marki WERA, a dokładnie zestaw Kraftform Kompakt Zyklop Mini 1. Najlepiej testuje się narzędzia, które rzeczywiście są niezastąpione w niektórych sytuacjach, a ta mini grzechotka zdecydowanie do takich należy.Zestaw składa się z 9 standardowych grotów 1/4″ do uniwersalnych zastosowań, małej i solidnej grzechotki o minimalnym kącie obrotu wynoszącym 6° oraz widocznego wyżej futerału zapobiegającemu zgubieniu drobnych elementów.Do grzechotki zamontować można oczywiście dowolny grot w rozmiarze 1/4″, co czyni ją jeszcze bardziej uniwersalną. Co więcej, montując przejściówkę z kształtu 6 kątnego na kwadrat, można zamontować do niej małe nasadki. Zwiększa to znacznie pole do popisu w szczególnie trudnych warunkach.Jeżeli nie mieliście okazji trzymać w dłoni Zyklop Mini 1, to przyrównaliśmy ją do monety 1zł. Rozmiar naprawdę robi wrażenie i grzechotka sprawia wrażenie gadżetu, zabawki. Jednak naprawiane samochody nie były zabawkowe, a sama grzechotka nie zawiodła ani razu.Śrubokręt jest za długi, a standardowa grzechotka za gruba?
Rozwiązanie: Zyklop Mini 1.Trudny dostęp dla klucza oczkowego, a standardowy zestaw z grzechotką nie mieści się w wąską szczelinę? Ponownie rozwiązaniem jest Zyklop Mini 1. Przy użyciu wspomnianej przejściówki z sześciokąta na kwadrat, bez problemu odkręcamy nakrętki.Dzięki temu, że praktycznie cała grzechotka mieści się w dłoni, można uznać, że jeżeli gdzieś jesteśmy w stanie zmieścić rękę, to jesteśmy w stanie w tym miejscu odkręcić śrubę czy nakrętkę.Jest jeszcze coś o czym nie powiedzieliśmy, a co może kiedyś zaoszczędzić mechanikowi dużo cennego czasu. Jeżeli jest już naprawdę tak ciasno, że prawie niemożliwe jest ruszanie grzechotką, to widoczny poniżej czarny pierścień posiada na swoim obwodzie ząbki. Ząbki te zapewniają przyczepność palca, którym obracając pierścień w lewo lub prawo możemy odkręcać lub wkręcać śruby/nakrętki. Niesamowite rozwiązanie.Od kiedy przetestowaliśmy zestaw Kraftform Kompakt Zyklop Mini 1, nie wyobrażamy sobie jak można o nim po prostu zapomnieć i pracować dalej zwykłymi narzędziami. Sądzimy, że np. w serwisie motocyklowym, gdzie nie używa się wielkich narzędzi, ten zestaw byłby rozchwytywany przez mechaników.
Dajcie znać w komentarzu, czy testowany zestaw WERY też rozwiązałby Wasze problemy i usprawnił pracę? A może ktoś z Was posiada go od dawna?